30 tys. fok – czyli tylko 30% populacji sprzed 100 lat pozostało nam do dzisiaj.
Młode osobniki często są ofiarami przyłowów i giną już kilka tygodni po urodzeniu.
Intensywny rozwój turystyki i związana z tym ekspansja człowieka na obszary nadmorskie powoduje wypieranie fok z ich tradycyjnych siedlisk. Zwierzęta uciekają tam, gdzie mogą znaleźć spokojne miejsca na odpoczynek, a przede wszystkim na odchowanie potomstwa. Jednym z zaleceń dotyczących ochrony gatunku jest tworzenie sanktuariów (ostoi) z ograniczonym dostępem dla człowieka i czasowymi ograniczeniami dla wszelkich działań zakłócających zwierzętom spokój (tj. sporty wodne, transport morski, rybołówstwo).